Podsumowując moje oceny wszystkich utworów z wszystkich płyt studyjnych Floydów, stworzyłem sobie poniższy idealny zestaw "The Best of...". Początkowo chciałem to zmieścić na dwóch CD (akurat idealnie zmieściły by się wtedy same "dziesiątkowe" utwory), jednak taki set nie byłby dla mnie pełny. Dlatego doszła jeszcze trzecia płytka, uzupełniająca, z "dziewiątek" - akurat starczyło. Oczywiście utwory posortowane chronologicznie. CD3 - również, ale niezależnie.
Edit: 1.01.2013
Po uwagach pablo skorygowałem set dla 3 CD bez podejścia, ze trzeci CD byłby uzupełnieniem. Teraz są 3 pełnoprawne CD zrobione z wszystkich "dziesiątek" i "dziewiątek" i 4 subiektywnie wybranych "ósemek". Posortowane w 95% chronologicznie.
Pink Floyd - "The Best of..." (2012):
CD1:
1. Lucifer Sam
2. Set the Controls for the Heart of the Sun
3. Jugband Blues
4. Cymbaline
5. Grantchester Meadows
6. Summer '68
7. One of These Days
8. Echoes
9. Wot's... Uh The Deal
10. Breathe
11. Time
12. Round and Around
Total time: 74:44
CD2:
1. The Great Gig in the Sky
2. Money
3. Us and Them
4. Shine on You Crazy Diamond, Parts I-V
5. Welcome to the Machine
6. Have a Cigar
7. Wish You Were Here
8. Shine on You Crazy Diamond, Parts VI-IX
9. Mother
10. Hey You
Total time: 73:29
CD3:
1. Dogs
2. Sheep
3. Another Brick in the Wall, Part 1
4. The Happiest Days of Our Lives
5. Another Brick in the Wall, Part 2
6. Is There Anybody Out There?
7. Comfortably Numb
8. On the Turning Away
9. What Do You Want From Me
10. Marooned
11. Keep Talking
12. High Hopes
Total time: 75:00 (trzeba lekko poskracać końcówki kilku utworów o w sumie 58 s.)